Translate

środa, 12 grudnia 2012

Sztandarowy Elfów Wysokiego Rodu


Metalowa figurka mirlitona - Sztandarowy Elfów Wysokiego Rodu 

Sztandarowy elfów wyszedł całkiem fajnie. Wydłużyłem oryginalny metalowy sztandar, wzbogacając go dodatkowym elementem wykonanym z kartonu. Moim zdaniem wygląda przyzwoicie. Jednak jest jeden element figurki, który za jakiś czas zdecydowanie mam zamiar poprawić. Chcę usunąć gwiazdę z zakończenia sztandaru bo bardzo mi sie nie podoba. Zastapię ją ostrzem włóczni. 

Demon potężnym cięciem pozbawił głów dwóch elfich wojowników. Ciała poległych spoczęły u stóp chorążego. Uluin trzymał kurczowo w dłoniach sztandar kompanii. Został zupełnie sam. Złowrogi wzrok dwumetrowej bestii skupił się na elfie. Demon rycząc chwycił swój wielki miecz oburącz, po czym wziął potężny zamach. Uluin zdołał zasłonić się tarczą. Moc ciosu rzuciła elfa na ziemię. Demon szczerząc ociekające śliną kły powoli zbliżał się do próbującego powstać przeciwnika, by zadać mu ostateczny cios. Elf zdołał unieść splamiony krwią sztandar i ostatkiem sił pchnął bestię sztorcem drzewca. Ugodzony elfim ostrzem demon, cofnął się. Z niewielkiej rany zacząła wypływać czarna cuchnąca krew. Sztandarowy odrzucił strzaskaną tarczę i wziósł w górę sztandar, tak aby dostrzegli go walczący nieopodal towarzysze. Po chwili demon ponownie natarł na elfa. Rana osłabiła potwora paraliżując jego lewą rękę. Ciosy mostra nie były precyzyjne ani zbyt silne. Uluin bronił się zaciekle, odpierając kolejne wściekłe ataki bestii. Elf zauważył, że kilku wojowników ruszyło mu na ratunek. W tym czasie demon wyprowadził serię szybkich ciosów. Pierwszy z nich złamał drzewiec sztandaru, drugi odciął elfowi prawą rękę w okolicy łokcia a ostatni z nich odbąbał sztandarowemu głowę. Demon nie zdołał jednak dźwignąć z ziemi elfiego sztandaru, ponieważ powalił go na ziemię morderczy grad ciosów, które zadawali mu ze zdwojoną siłą elfi wojownicy...              












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz