Szpieg i skrytobójca w jednej osobie tym właśnie jest hasharin. Zabójca trenowany w sztuce cichego eliminowania wrogów oraz infiltracji wrogich miast i warowni. Mistrz w przygotowywaniu wszelakich trucizn. Atletyczny hasharin, jest bardzo zwinny i zwykle działa pod osłoną nocy. Podczas pojedynku z łatwością unika ciosów przeciwnika i wyprowadza śmiercionośne kontry. Krótkie miecze, noże, sztylety, kusze oraz dmuchawki to zdecydowanie jego domena. Zabójca nosi na sobie lekki pancerz, który podczas walki daje mu dużą swobodę ruchu. Suladan nie raz korzystał z usług hasharinów. Szpiedzy sprawdzali jak silne garnizony strzegą południowych granic Gondoru i przekazywali raporty do pałacu Suladana. Zabójcy spokojnie czekają na sygnał o mobilizacji sił Haradu. Gdy tylko do ich uszu dotrze informacja o wymarszu zgromadzonych wojsk na północ to zaczną realizować główne zadanie, które polega na likwidacji wysokich rangą dowódców gondorskich garnizonów. Suladan przed pierwszym starciem pragnie osłabić ludzi z zachodu, aby ci nie mogli skutecznie opierać się maszerującym w kierunku Minas Tirith zastępom Haradrimów.
Bardzo ładny model! Podoba mi się niezmiernie trucizna szukająca swojej ofiary!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Trucizna w założeniu miała być jedynym kolorowym elementem tej mrocznej postaci nie licząc, oczywiście koloru skóry.
UsuńNice job - serious amount of poison!
OdpowiedzUsuńThank's a lot :)
Usuń