Na zdjęciach obleśna larwa cmentarna, która zagnieździła się w okolicach bagien śmierci. Tam poluje nocami na wędrowców zmierzających do Brimstone. Jej długie macki są uzbrojone w jadowite, haczykowate parzydełka. Gdy larwa omota swoją ofiarę długimi, mackami wtedy wstrzykuje do jej ciała toksyczną substancję. Gdy zdobycz przestaje się miotać i ulega ostatecznie toksynie to larwa dokonuje konsumpcji. Po skończonym posiłku wypluwa resztki takie jak ubranie, biżuteria i kości po czym kontynuuje polowanie. Musicie wiedzieć, że larwy cmentarne są wiecznie głodne. Nie jedzą jedynie w czasie hibernacji.
Hummmmmmm, looks dangerous....but beautiful!
OdpowiedzUsuńThanks a lot Phil :)
UsuńCudowna robota z tą larwą. Masz talent do malowania takich dziwnych modeli:)
OdpowiedzUsuńDzięki. Model sam w sobie nie jest wyśmienity pod względem odlewu, ale cieszę się, że to co z nim zrobiłem ci się spodobało :)
UsuńBardzo ciekawy model. Czułki wyszły bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki. Macki to najważniejszy w zasadzie element tego wstręciucha :)
UsuńNieźle !
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńA fuj. Świetna ta woda, zgadzam się z Michałem, że masz dryg to malowania takich dziwacznych stworzeń. Bardzo mi się podoba zestawienie kolorów.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dziwadła i dziwolągi to moja specjalność.
Usuń