Niedawno z ciekawości zakupiłem pudełko El Cid: Spanish light Infantry firmy Hat w skali 28 mm. Chciałem sprawdzić jakość wykonania figurek. Cena zestawu była przyzwoita bo 32 figurki kosztowały jedynie 35 zł. Figurki zostały wykonane z twardego plastiku. Po rozpakowaniu nie natrafiłem na żadne nadlewki czy denerwujące wybrakowania. Rzeźba figurek nie jest bardzo ostra i extra szczegółowa, ale na pewno wystarczająca do wykonania przyzwoicie wyglądających piechurów. Uzbrojenie lekkiej piechoty stanowią włócznie, kusze, łuki i proce. Postanowiłem wykorzystać te modele do stworzenia oddziału gondorskiej lekkiej piechoty lub milicji. Rozmiar piechoty Hata mniej więcej odpowiada wielkością plastikowym figurkom wyprodukowanym przez GW. Modele Hata są minimalnie mniejsze. Czy warto zakupić box z figurkami Hata? Osobiście uważam, że zdecydowanie tak. W przyszłości jak nadarzy się okazja to na pewno zakupię pozostałe pudełka z serii El Cid w skali 28 mm.
W ramach projektu planuję wykonanie oddziału lekkozbrojnej piechoty złożonego z ośmiu żołnierzy. Dzięki nim Gondor otrzyma naprawdę fajnie wyglądających łuczników i kuszników. Na warsztat zdecydowałem się wziąć moim zdaniem najbrzydszą figurkę z całego pudełka czyli procarza. Efekty malowania przedstawiam na poniższym zdjęciu.
W ramach projektu planuję wykonanie oddziału lekkozbrojnej piechoty złożonego z ośmiu żołnierzy. Dzięki nim Gondor otrzyma naprawdę fajnie wyglądających łuczników i kuszników. Na warsztat zdecydowałem się wziąć moim zdaniem najbrzydszą figurkę z całego pudełka czyli procarza. Efekty malowania przedstawiam na poniższym zdjęciu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz