Prawie mnie dopadły - powiedział z nieukrywaną złością "Kaznodzieja". Przeklęte, zmutowane hybrydy. Tfu... Zaczaiły się na pustkowiach w pobliżu głównej drogi do Nowego Yorku (New York pierwsze osiedle założone przez kolonistów na Taurusie. Nazwane na cześć jednej z największych, legendarnych aglomeracji znajdujących się w kolebce ludzkości, ziemi). Jedna z nich zeskoczyła ze skał. Dopadła jednym susem Toma. Wbiła w jego ciało pazury. K$%^ rozszarpała go na strzępy w mgnieniu oka. Sam i ja dobyliśmy broni. Wtedy wyskoczył drugi parszywy mutant. Jego pozbawione źrenic oczy przyprawiły mnie o ciarki. Wiedziałem, że waży się mój los. Pierwsza bestia ruszyła na mnie wymachując w powietrzu pazurami. Widziałem kątem oka jak druga paskuda szykowała się do skoku. Przechlapana sytuacja. W sumie mieliśmy i tak dużo szczęścia, że zaatakowały nas tylko dwa mutanty. Sam bez wahania ruszył mi na ratunek. Wymierzyłem w pierwszego łowcę obrzyna. W tym czasie w powietrzu znalazł się drugi "szpon". Usłyszałem mechaniczny odgłos. To była seria wystrzałów z automatu bezodrzutowego. Pociski dopadły celu. Cielsko hybrydy odgięło się nienaturalnie w tył i runęło na suchą ziemię, tuż za moimi plecami. Mój kompan sprawił się doskonale. Dzięki niemu mogę wam to wszystko opowiedzieć. Wróćmy jednak do tematu. A więc, nacierający na mnie mutant zawahał się, gdy zdał sobie sprawę, że został sam. Wtedy dokładnie wymierzyłem broń w jego łeb. Wystrzeliłem z obu luf. Moje kule niosła ręka boska, bo obie trafiły dokładnie w cel. Łeb hybrydy pękł niczym dojrzały melon. Mówię wam. Co za widok. Mózg, posoka i mechaniczne elementy były wszędzie wokoło. Po całym zdarzeniu dotarliśmy do posterunku w NY. Szkoda tylko Toma, bo to był kawał niezłego zakapiora. Jeszcze jedno pytanie Swan. Czy wasz partol zgarnął trupy hybryd? Jestem bardzo ciekawy wiadomości z sekcji zwłok...
CUDOWNE przez duże C!!!!!! Hybrydy mega klimat; )
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki. Ciesze się, że ci się spodobały. Będę sukcesywnie malował kolejne figurki z Neuroshimy. Wszystkie pod projekt "Fallen Colony"
UsuńPodepnę się, bo mam takie samo zdanie :)
UsuńDzięki Piotrze :) Bardzo mi miło. że figurki z Neuroshima Tactics przypadły ci do gustu.
Usuń