Na zdjęciach drugi paladyn tym razem z tarczą i mieczem. Na plecach dodatkowo ma zamontowaną kuszę. To dowódca paladynów. Gdy ten bezlitosny wojownik rusza do boju to na sługi chaosu pada blady strach. Zaklętym mocą Sigmara wielkim mieczem bez żadnego trudu przebija najtwardsze zbroje noszone przez swych wrogów, przecina ich ciało, ścięgna i kości. Jeżeli służysz chaosowi to pilnuj swej głowy, jeżeli na polu bitwy dostrzeżesz tego niezrównanego w walce rycerza.
Pięknie pomalowana figurka. Cieniowanie czarnego, pancerz i złoto wyglądają po prostu świetnie.
OdpowiedzUsuńDzięki kolego miło słyszeć :)
UsuńBomba Marcinie! Ta wersja tego modelu przemawia do mnie bardziej niż....
OdpowiedzUsuńDzięki Michał, ciesze się, że drugi paladyn również ci się spodobał :)
UsuńFajna konwersja i kolorystyka. Aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowo :)
UsuńTo konwersja ? bardzo fajny, chociaż kusza w rękach paladyna to chyba rzadki wybór.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Z kuszy strzela jedynie tchórzom w plecy jak każdy paladyn - komisarz.
UsuńSuper się prezentuje ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Panie kolego :)
UsuńBardzo fajna konwersja. Malowanie także bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się spodobało :)
UsuńNice!:-)
OdpowiedzUsuń