Na zdjęciach podstawka 60 mm, na której wykonałem mini makietkę przedstawiającą miejsce gwałtownej śmierci bezimiennego wojownika, po którym pozostały jedynie bielejące kości. Wokól trupa kręcą się dwa niewielkie czerwie trupojady, które ma na oku siedzący na murku kot. Ze wszystkich stron na cmentarzysko wdzierają się korzenie drzew. Zwłoki wojownika, zostały oplecione jednym z korzeni.
Teren wykonałem z masy modelarskiej, dodatki pożyczyłem z boxów Mantica i Wargame factory. Mogę jedynie ponarzekać na zdjęcia, bo tym razem nie wyszły mi najlepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz