Kolejna konwersja szkieleta wojownika wykonana głównie z elementów wyprodukowanych przez mantica. Z masy modelarskiej dodałem truposzowi brodę i resztki włosów. Figurka miała rzucać się w oczy więc
postanowiłem nie dodawać jej ani miecza, ani standardowej tarczy. Zdecydowałem się na zardzewiały jednoręczny młot oraz niewielką, metalową tarczę. Wybór okazał się trafny. Oba elementy dobrze się razem komponują. Nieumarły wojownik porusza się w charakterystyczny, niezrabny sposób. Podczas wykonania kroku wprzód szkielet wygina kościsty korpus w stosunku do ustawienia nóg groteskowo i nienaturalnie. Poprzez odpowiednie zespolenie nóg z korupsem można uzyskać różnorodne i zarazem interesujące pozy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz