Na zdjęciach w roli głównej dowódca piechurów imperium. Z grupy piechurów wyróżnia go piękny, pozłacany napierśnik oraz kawaleryjski, pełny hełm. Obecność czempiona na polu walki wlewa w serca piechurów motywację i odwagę. Bohaterski wojownik z oburęcznym mieczem w dłoniach szarżuje na szeregi barbarzyńców służących plugawym bogom chaosu. Za nim do walki biegną żołdacy z wojenną pieśnią na ustach. W promieniach słońca złowieszczo błyszczą się ostrza mieczy oraz halabard. Dowódca piechurów wpada z impetem w pierwszy szereg wrogów. Oburęczny miecz rozpoczyna zabójczy taniec wśród wrogów i błyskawicznie zbiera krwawe żniwo. Barbarzyńcy z przerażeniem obserwują złotego wojownika, który z łatwością pozbawia życia, każdego wojownika chaosu, z którym tylko skrzyżuje oręż...
Wyszedł doprawdy godnie!
OdpowiedzUsuńDzięki Michał :) To największy rębacz z ekipy piechurów imperialnych, których tworzę.
UsuńW pełni wyekwipowany :) Spoko.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBardzo zacny. Dobrze widzę, że głowa jest z zestawu Imperialnych Rycerzy konnnych?
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zgadza się to hełm zapożyczony z zestawu kawalerzystów.
UsuńHełm od Panter całkiem fajnie się wpasował. Czekam na fotki grupowe całego oddziału :-)
OdpowiedzUsuńDzięki. Jak skończę regiment wtedy pacnę fotkę ze wszystkimi piechurami :)
UsuńNice !
OdpowiedzUsuńDzięki kolego :)
Usuń