Na zdjęciach elitarny oddział Haradrimów w czarnych płaszczach. Dowódca dzierży w rękach nadziak umieszczony na dwumetrowym drzewcu oraz sznur zakończony ostrym hakiem. W oddziale znajdują się tylko i wyłącznie doświadczeni w boju wojownicy. Elita Haradrimów walczyła w wielu kampaniach czasem nawet daleko od rodzinnych stron. Zdarzało się, że Suladan zdecydował się za godziwą opłatą wynajmować swoich elitarnych wojowników innym wodzom lub nawet ludziom z zachodu. Niektórzy z Haradrimów mają przy sobie zdobyte podczas kampanii trofea i pamiątki takie jak elementy uzbrojenia, tarcze czy odcięte dłonie pokonanych wrogów. Teraz szykują się do przekroczenia granic Gondoru wraz z pozostałymi oddziałami żądnego krwi Suladana.
Piękni panowie! powtórzę to-ale super kolorystyka!
OdpowiedzUsuńDzięki. Barwna kolorystyka wschodu. Zapewne przed oddaniem strzału z łuku lub kuszy w oku Gondorczyka lub Rohańczyka kręci się łezka, bo jak można podziurawić strzałami taki piękny materiał. Prawdziwy kaszmir i jedwab. Dlatego najwięcej Haradrimów zginęło od trafienia w szyję lub głowę.
Usuń