Malowanie figurek fantasy, modeli historycznych, Sci-Fi. Krótkie opowiadania oraz recenzje
Translate
wtorek, 26 sierpnia 2014
Gandalf
Gandalf jak to miał w zwyczaju samotnie przemierzał dzikie krainy w pobliżu Gór Mglistych. Tym razem poszukiwał grobowca, w którym został pogrzebany potężny wojownik wywodzący się z dzikich, górskich plemion. Wojownik bez imienia dawno temu poprowadził swych braci do walki przeciwko królewskim wojskom Arnoru. Służył gorliwie Czarnoksiężnikowi z Angmaru i walczył ramię w ramię z orkami, trollami i goblinami przeciwko ludziom z zachodu. Krążyły legendy, że zdrajca został złożony w grobie z artefaktem, pamiętającym rządy straszliwego Morgotha. Czarodziej chciał sprawdzić ile w zasłyszanym podaniu jest prawdy. Gandalf jak zwykle miał nosa. Za pomocą prostych zaklęć i starego manuskryptu natrafił na zapomnianą leśną ścieżkę. Czarodziej idąc zarośniętą paprociami dróżką miał przeczucie, że właśnie rozpoczął nową, pasjonującą przygodę, której po prostu nie mógł się w żaden sposób oprzeć. Podobne uczucie towarzyszyło kilkunastu plugawym goblińskim łowcom, którzy czając się w cieniach puszczy podążali za Gandalfem praktycznie od skraju lasu.
Super model i jeszcze lepsze malowanie! Pięknie cieniowanie- a właściwie rozjaśnianie!
OdpowiedzUsuńPróbuję malowania innymi technikami. Gandalf był idealnym modelem do przetestowania efektu rozjaśniania.
UsuńModel świetnie pomalowany a historyjka nieprzeciętna... ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuń