Translate

piątek, 8 stycznia 2016

Krasnoludy łowcy demonów / Dwarven Demon hunters

Grimdalf zadowolony z rozmowy z lordem Gruffem udał się do znanej speluny "Rogaty Pasikonik". W tej jaskini grzechu i rozpusty można było znaleźć nie tylko przyjemności, czy guza, lecz również porządnych najemników. Czarodziej umówił się w knajpie z grupą nieustraszonych łowców demonów. Szefową grupy była Esmeralda "Rdzawy topór", a towarzyszyło jej w przygodach dwoje potężnych krasnoludów. Burdarohir zwany "Złotym chłopcem" i bitewna kapłanka Gwinehra nazywana "Ponurym aniołem". Grimdalfowi od razu wpadła w oko liderka łowców. Szkoda, że był już za stary, na tańce i zbyt chciwy na złoto. W każdym razie cała czwórka zasiadła wspólnie do stołu by omówić szczegóły wyprawy. Po kilku głębszych rozkręcili dyskusję i nie było mowy o żadnej tajemnicy. Grimdalf jak to miał w zwyczaju bez kozery rękawem szarego płaszcza ścierał ze srebrnej brody piwną pianę, która osadzała się po każdym wychylonym łyku piwska. Dziewczyny uśmiechały się życzliwie do starca. Magowi wydawało się, że obie panny mają się ku niemu. Gdy ręka Grimdalfa poszła za daleko Burdarohir wybudził go z pijackich marzeń waląc z całej siły swą potężną pięścią w stół. Czarodziej czknął po czym wrócił do realnego świata i zapalił swoje ulubione, tanie, ale za to mocne goblińskie cygaro marki "Lucky Hit". Gdy Grimdalf oprzytomniał wszyscy zainteresowani wrócili z powrotem do rozmowy o konkretach. Nie wiedzieli jednak, że ich rozmowie przysłuchuje się siedzący w kącie znany łotr o imieniu Aragorath, będący na dodatek mieszańcem. Aragorath był w jednej trzeciej elfem, w jednej trzeciej człowiekiem i w końcu w jednej trzeciej krasnoludem. Nie pytajcie mnie jak to możliwe, ale tak właśnie było. I właśnie on miał na oku przez sekundę leciwego starca, a potem przez resztę podsłuchiwania Esmeraldę....    
                


























6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Hehe dzięki. Grimdalf też się na niej poznał :)

      Usuń
  2. Extra modele!! Z ostatnią Panią miałem do czynienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Michał. HF są dobre. Maja najlepsze figurki do tworzenia krasnoludzkich drużyn w skali 28 mm.

      Usuń
  3. Genialne modele i świetnie pomalowane. Ten drugi krasnolud ma świetną postawę wyprowadzający cios toporem. Ale u tej pierwszej panny toporek taki jednokolorowy trochę. Druga krasnoludzica świetna, bardzo fajnie dobrane kolory w jednym odcieniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) Czerwony rdzawy topór ma delikatnie przechodzące tony czerwieni pomieszane z żółcią. Niestety niedoskonałe oświetlenie, którego używam do zdjęć za bardzo naświetla figurki. W szczególności jasne kolory takie jak np. skóra wychodzą nie najlepiej.

      Usuń