Na zdjęciach pierwsza pomalowana metalowa figurka z gry planszowej Neuroshima Tactics. Zacząłem malowanie serii postaci z Neuroshimy od jednego z bohaterów Chemika. Kilka słów o figurce. O postaciach z Neuroshimy są różne opinie z przewagą tych niekorzystnych. Większość mechanicznych postaci z frakcji Molocha jest naprawdę słaba. Twórcom zabrakło najwyraźniej ciekawego pomysłu na ich wygląd. Brzydota i nuda maszyn Molocha jest bezdyskusyjna. Jedynie humanoidalne hybrydy z tej frakcji dają radę. Figurki ludzi wyglądają zdecydowanie lepiej. Część z nich ma rozsądne, dynamiczne pozy i całkiem przyzwoicie oddane detale. Dla mnie to duży plus. Moim zdaniem największym problemem figurek z Neuroshimy to bardzo nierówna rzeźba postaci. Cześć detali jest naprawdę świetna, a część bardzo niedopracowana. Popatrzmy na figurkę Chemika. Spodnie, buty, torba, pas są zrobione bardzo dobrze. Klatka piersiowa bohaterki prezentuje się (żeby nie było) pod względem rzeźby bardzo fajnie. Ok. Zabrzmiało to dwuznacznie wiem, ale to akurat fakt ;). Rzeźbiarz za to mógł więcej czasu poświecić na porządne wykonanie broni, plecaka, głowy oraz lewej ręki. Głowa dziewczyny jest najsłabiej wykonanym elementem, bo jest nietypowo spłaszczona. Detale twarzy pozostawiają wiele do życzenia. Włosy, nos i usta wyglądają raczej słabo. Jedno zdanie na temat surowej figurki. Postać miała nadlewki oraz widoczną cześć linii formy. Metal, z którego została wykonana figurka jest bardzo twardy i w obróbce nie jest przyjemny. Samo oczyszczenie postaci z nadprogramowych metalowych elementów na szczęście nie było ani czasochłonne, ani zbyt problematyczne. Reasumując nie nazwałbym tej figurki słabą, bo akurat mimo wszystkich mankamentów według mnie prezentuje się całkiem fajnie. Jeżeli zbieracie modele postapo to warto poszukać interesujących figurek pośród wielu wydanych postaci z Neuroshimy Tactics. System w zasadzie kona, albo już skonał i obecne ceny figurek wydaja się być przyzwoite.
Fajnie nabiega na podstawkę, dynamiczny i ładnie pomalowany model.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Mam kilka modeli z Neuroshimy, które są dość dynamiczne. Mam nadzieję, że wyjdą ciekawie.
UsuńWooooW będe czakam na więcej figurek z tego cyklu! Wyszła bombowo panie kolego!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Panie kolego :) Kilka figurek z Neuroshimy na pewno się jeszcze u mnie zagości.
UsuńBardzo dynamiczny model i bardzo ładnie pomalowany.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
UsuńZmyliłeś mnie, wchodzę i patrzę Neuroshima: Tactics - Chomik. Chyba najlepiej pomalowany model z NS jaki widziałem :).
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki. Jak znajdę czas to pacnę kilka innych figurek z Neuroshimy :)
Usuń