Ten siwiejący, wysoki mężczyzna to J.F Johnes, współwłaściciel saloonu "Grzeszna damulka". Gdy Mike polewa drinki, to w tym czasie Joshua Francis ochrania biznes i gości. Ekscentrycznym hobby naszego bohatera jest odbieranie pieniędzy od klientów, którzy zapomnieli zapłacić za drinki lub miłe towarzystwo dziewczyn z saloonu. Opornych dłużników traktuje ostrzem noża lub ołowiem. Zanim zrobi im kuku to zawsze daje jedną, jedyną szansę na dobrowolny zwrot kasy. Jeżeli spłata nie nastąpi to do zabawy włączają się zabójcze zabawki, z którymi J.F. się nigdy nie rozstaje. W każdym razie Johnes stanowi zdecydowanie gorszą połowę duetu z "Grzesznej damulki". Takiemu łotrowi lepiej nie wchodzić w drogę.
Elegant, very elegant...splendid job!
OdpowiedzUsuńThanks Phil :)
UsuńJest klimat! Super wyszła kamizelka i świetny odcień spodni. Jesteś moim idolem jeśli chodzi o wyszukiwanie ciekawych modeli mniejszych firm :)
OdpowiedzUsuńDzięki kolego. Ciesze się, że łotr ci się spodobał :)
UsuńZawsze tak jest, jak wygląda porządnie to ten zły ;-)
OdpowiedzUsuńJak w dobrym kryminale ten, który jest najmniej podejrzany na bank zabija :)
UsuńRzeźnik z dwururką. Fajnie dobrałeś mu kolorki.
OdpowiedzUsuńDzięki Maniex :) J.F Johnson był kiedyś amiszem, ale uwierzył w moc karabinu i w jego siłę ognia.
UsuńŁotr, a tak dobrze wygląda. Nie spodziewałabym się, gęba też nie jakaś zakazana - całkiem gładki i przyjemny osobnik :)
OdpowiedzUsuńA widzisz koleżanko takie właśnie niby sympatyczne łotry są zazwyczaj najgorsze.
UsuńKlimatyczny łotrzycha! Super wyszedł:)
OdpowiedzUsuńDzięki Michał :)
UsuńDobra robota - rzekł łotr !
OdpowiedzUsuńDziękuję łotrze odpowiedział łotr :)
Usuń