Na zdjęciu przedstawiciel wężowego ludu. Ten przebiegły, bagienny wojownik dysponuje znaczną siłą i solidnym naturalnym pancerzem. Uzbrojony w dwa lekko zakrzywione ostrza i długi łuk szykuje się do zapolowania na poszukiwaczy przygód.
Figurka to oczywiście Reaper z niesławnej linii Bones. Jak na gumoludka nie jest źle odlana. Widoczne są w pewnych miejscach linie odlewowe. Pojawiały się dodatkowo denerwujące nadlewki oraz niewielkie dziurki. Jednak uczciwie muszę przyznać, że figurka według mnie po pomalowaniu prezentuje się całkiem przyzwoicie pomimo tego, że wywodzi się z ułomnej, niskobudżetowej serii Reapera.
Przepiękny! Dziwny, ale pomalowany fachowo :))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Nie wolno śmiać się z dziwolągów ;)
UsuńWow, very nice!!
OdpowiedzUsuńThanks a lot Phil :)
UsuńNaprawdę ciekawa figurka :) Taka inna, ale fajna i super pomalowana.
OdpowiedzUsuńDzięki kolego :)
UsuńŚwietnie się prezentuje, absolutnie nie wyczułbym tutaj bones. Nie wiem jak to zrobiłeś, ale w oczach widać taką nieludzką nikczemność.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Spod nikczemnego pędzla mogą wyjść tylko i wyłącznie nikczemne oczy.
UsuńMi się również podoba malowanie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMi się bardzo podoba =)
OdpowiedzUsuńDzięki. Mi też ;)
Usuń