Na zdjęciach kolejny jeździec należący do mojego oddziału strzelców konnych imperium. Jeszcze trzech kawalerzystów czeka w rezerwie na dołączenie do regimentu. Mam nadzieję, że dobrze sprawią się w ogniu walki.
Malowanie figurek fantasy, modeli historycznych, Sci-Fi. Krótkie opowiadania oraz recenzje
Ponownie kawał wyśmienitej roboty! Nie mogę sie doczekać całości:)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Michał :)
UsuńWszystko fajnie, ale to jest Stirland :P
OdpowiedzUsuńDzięki Maniex, ale to zdecydowanie nie jest zielony kawalerzysta ze Strilandu. Płaszcz ma w kolorze morskim zielonym a mundur tak jak imperator przykazał żółto-czarny ;)
UsuńWyszedł wybornie =)
OdpowiedzUsuńDzięki. Niebawem zamieszczę ostatnich 3 :)
Usuń