Wojtek Mazurkiewicz pseudonim "Burza" pochodził z Lwowa. W czasie kampanii wrześniowej walczył z Niemcami pod rozkazami gen. Langnera. Odpierał szturmujących miasto nazistów. Był świadkiem oddania miasta sowietom i widział dokonane przez NKWD aresztowanie oficerów armii polskiej. Mazurkiewicz zdołał wymknąć się sowieckim katom i wstąpił w struktury Armii Krajowej. Został partyzantem. Ulubioną bronią Wojtka były ciężkie karabiny maszynowe. Mazurkiewicz brał udział w wielu zbrojnych akcjach skierowanych przeciwko okrutnemu okupantowi. W trakcie jednej z potyczek w 1940 roku uratował kolegów z plutonu, bo zdołał celnym ogniem zdobycznego MG-34 zniszczyć nadciągające na pole walki niemieckie posiłki. Wojtek zniszczył trzy ciężarówki pełne ss-manów a następnie skupił ostrzał na kubelwagenie, w którym podziurawił dowodzącego akcją sturmhauptführera SS. Żaden nazista nie uszedł z życiem. Tego dnia koledzy z oddziału nadali Wojtkowi ksywę "Burza". "Burza" wielokrotnie dokonywał na polu walki heroicznych czynów, dlatego też został zwerbowany do sekcji specjalnej Armii Krajowej "Jastrząb". Niebawem będzie musiał stawić czoła fanatycznym szaleńcom z "Paranormalnej" dywizji SS.
Twardy gość! może za czas jakiś pokusisz się o zdjęcie grupowe ?? :) Przepiękne figurki!
OdpowiedzUsuńZostało mi jeszcze 5 figurek do pomalowania. Zdjęcie grupowe zrobię po zakończeniu prac nad całym oddziałem :)
Usuń