Na zdjęciach pierwsze figurki z kolejnego regimentu imperium. Czempion i bębniarz będą składać się na dowodzenie oddziału zaprawionych w boju włóczników z Averlandu. Czempiona uzbroiłem w długi miecz i prosty sztylet. Sztylet służy doświadczonemu żołnierzowi wyłącznie do wykonywania szybkich pchnięć w odsłonięte punkty przeciwnika. Czempion z czystą satysfakcją dobija krótkim ostrzem rannych adwersarzy. Szybkim egzekucjom towarzyszy pasja godna najzagorzalszych wyznawców Sigmara. Na plecach w razie potrzeby czempion ma zamontowaną niewielką tarczę. To zawsze alternatywa, którą można przemyśleć. Podczas gdy czempion wykonuje krwawą robotę to zwykle rytmu i dynamiki walce dodaje Axel, który wygrywa wesołe melodie na swoim bitewnym bębnie.
Wspaniale wyszedł:) Chyba mój ulubiony schemat kolorystyczny:)
OdpowiedzUsuńDzięki Michał. Averland moim zdaniem ma ciekawy schemat kolorów. Zdecydowanie bardziej mi się podoba niż czerwień i biel :)
UsuńDobrze pomalowane figurki i ładnie podstawki wyszły :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Averland zasługuje na eleganckie malowanie.
UsuńObaj świetni, ale bębniarz najlepszy =)
OdpowiedzUsuńDzięki. Bębniarz się ucieszył z komentarza i zaczął dawać czadu. Kurcze pieczone, motyla noga nich go jakiś ork zasieka, bo głowa pęka :)
Usuń