Translate

wtorek, 13 grudnia 2016

Łowca czarownic - Ścibor Miniature / Witch Hunter Ścibor Miniatures

Kalvin Doggerfeld to nieustraszony łowca czarownic. Ścigał i zabijał wszelkie istoty zaprzedane nieczystym siłom. Działał skutecznie na terenie całego imperium. Tym razem był na tropie czarnoksiężnika, który zuchwale zabawiał się nekromancją. Takich typów Kalvin najbardziej nienawidził. Aroganckiego czarodzieja należało poskromić i nauczyć pokory. Złamanie ducha oraz okaleczenie ciała to wspaniała kara, którą od niepamiętnych czasów wymierzali łowcy wszelkim ludziom wykorzystującym magię do niecnych celów. Tak surowa była właśnie nauka kapituły łowców. Ach stara dobra szkoła pomyślał. Doggerfeld konno dotarł do ruin opuszczonego opactwa. Zdziwił się, gdy zauważył dwa rumaki przywiązane do zmurszałej belki. Hmmm. Ktoś był w opactwie. Może do nekromanty przybyli agenci chaosu, a może zbóje urządzili sobie tutaj posterunek. Łowca zatarł ręce i bezszelestnie doskoczył do obrośniętej mchem kamiennej ściany. Stary bankier Abraham Golder opowiedział mu o sekretnym wejściu ukrytym w murze opactwa. Wejście miało prowadzić bezpośrednio do piwnic opuszczonego kompleksu. O tak. Kalvin bez trudu odnalazł zamaskowane przejście. Łowca pomyślał o bankierze z udawaną litością. Był z siebie dumny, gdyż w zamian za cenną informację wyłupił mu tylko jedno oko, a mógł za gwałt obciąć mu jeszcze przynajmniej język albo wykastrować. No cóż na stare lata robił się coraz bardziej empatyczny, Doggerfeld przegonił nostalgię oraz inne tkliwe myśli, po czym brutalnie odgarnął oplatające wejście  kłącza. Z kocią zręcznością zanurzył się w ciemnościach wilgotnego korytarza. Jako broń podstawową wybrał swój ukochany, długi rapier. Dodatkowo w drugiej ręce trzymał pistolet, tak na wszelki wypadek. Czuł się bezpiecznie i komfortowo, Wszystkie znaki na niebie i ziemi podpowiadały mu, że we wnętrzu ruin szykuje się krwawa łaźnia. A takie właśnie akcje nasz bohater lubił najbardziej...        











13 komentarzy:

  1. Bardzo lubię ten model. Dodatkowo bardzo mi się podobają kolory jakie dobierasz. Świetny płaszcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo. Model jest klimatyczny i wyrzeźbiony całkiem, całkiem fajnie :)

      Usuń
  2. O jaki fajny! Od zawsze mam słabość do figurek łowców czarownic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Maniex strzeż swoich nekromantów, bo Łowca czarownic z miła chęcią zapoluje na nich :)

      Usuń
  3. świetnie wyszedł, jest na czym zawiesic oko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny :) Ja w podobnym klimacie czaję się na takiego łowcę czarownic :) http://privateerpress.com/files/products/41081_HarlanVershIlluminatedOne_WEB.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo :) Figurka z załączonego linka jest świetna i klimatyczna.

      Usuń
  5. Pochwal się Marcinie,ile czarownic załatwił już Twój gostek.Super go pomalowałeś;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Kalvin Doggerfeld nie liczy swoich ofiar, bo nie starczy palców u rąk i stóp.

      Usuń
  6. Bardzo udana figurka i super malowanie =)

    OdpowiedzUsuń