Translate

środa, 29 kwietnia 2015

KLAUS

Klaus "Schlemmer" był ulubionym kucharzem Fuhrera. Zbrodniarz uwielbiał jego steki, bażanty i kiełbasy. W 1945 roku Klaus wraz ze swym niegodziwym chlebodawcą udał się na wizytację tajnych laboratoriów Paranormalnej Dywizji SS. Była to dla niemieckiego kuchty sądna podróż. W trakcie wizyty w bazie wybuchł alarm, dwóch mutantów wydostało się z cel. Potwory próbowały przebić się na powierzchnię. Ochrona kompleksu badawczego zareagowała natychmiast. Strażnicy starali się za wszelką cenę zatrzymać monstra w laboratorium. Potężne mutanty przełamały pierwszą linię obrony złożoną z wartowników SS. Puszysty Klaus miał pecha, bo przez przypadek znalazł się w epicentrum tych przykrych wydarzeń. Z widomego powodu nie zdołał uciec. Jeden z potężnych mutantów dotkliwie go pogryzł. Zabójcza infekcja zaczęła natychmiast rozprzestrzeniać się w ciele szefa kuchni. Klaus zmarł w straszliwych konwulsjach. Po uporaniu się z mutantami niemieccy strażnicy pozbierali zwłoki. Martwe, napuchnięte, ale wciąż mutujące cielsko kucharza zostało wrzucone do specjalnej klatki. Tam też przebudził się głodny, stwór o mętnym spojrzeniu, który niegdyś nazywał się Klaus "Schlemmer". W tym samym czasie w swoim gabinecie pełen smutku Fuhrer uronił krokodylą łzę, zajadając ostatnią kiełbasę zrobioną rękoma wiernego szefa kuchni Klausa.    

                        

5 komentarzy: