Widzę ich chłopaki. Nadchodzą fryce. Czekajcie na mój sygnał. Czekajcie. Teraz. Walimy w nich. Maciek ładuj. Szybko. Ognia. Jeszcze raz. Ognia. Przeładujcie. Ognia. Wieją. Szwaby wieją. Dają nogę aż miło popatrzeć. Nie strzelać. Nie strzelać chłopaki. Oszczędzamy amunicję. Niedługo tutaj dranie wrócą po kolejna partię ołowiu.
Fajni :-) No i doczekałem się Paliaków ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki. Paliaków będzie więcej towarzyszu czerwony. W przygotowaniu załoga ckm.
UsuńPolacy! Nareszcie:)))
OdpowiedzUsuńYupiii ;) Kolejni pojawią się jutro.
UsuńGreat job!
OdpowiedzUsuńThanks a lot Phil :)
Usuń